| Kategorie: podróże małe i duże...
Tagi: #travel #podróże
25 czerwca 2019, 20:24
Cześć! Na pierwszy rzut idzie Wrocław. Miasto duże, ale i zarazem piękne. Ja osobiście nie chciałabym w nim mieszkać, ponieważ nie odnalazłabym się w tym mieście. Zacznę od tego, że był to wyjazd na weekend do Naszych przyjaciół. Jak sami wiecie we Wrocławiu jest mnóstwo atrakcji do zwiedzania. My natomiast zwiedziliśmy tylko kilka. Pierwszą z nich jest punkt widokowy Sky Tower , na 49. piętro turystów zawozi winda. Panorama miasta z tej wieży jest rewelacyjna. To wtedy zobaczyłam, że Wrocław jest dużym miastem. Kolejną atrakcją był Ogród Japoński, a w nim cisza i spokój. Piękny jest ten ogród. Wychodząc z ogrodu, zatrzymaliśmy się na chwilę przy placu, gdzie można zobaczyć pokaz fontanny multimedialnej. W dzień może tego efektu nie widać, ale ponoć w nocy, jest cudownie. Naszą kolejną atrakcją, gdzie zabrali Nas znajomi, był to Most Tumski.
I oczywiście nie mogliśmy z Sebastianem przegapić tego, zostawiliśmy naszą kłódkę. :) Spacerując po wrocławskim rynku wstąpiliśmy do mini-browaru Spiż, kochani rewelacyjne piwo dają a do tego można było dostać chleb ze smalcem. To w tym miejscu goście na własne oczy oglądają proces warzenia piwa. No i ostatnią atrakcją było zwiedzanie Zoo, tu człowiek spędzi około 3 godzin. Wiem, że to nie koniec atrakcji, może kiedyś pojedziemy znowu do Wrocławia :)Całuję , pa!